wtorek, 6 listopada 2012

Golden flower -Golden shadow

Pokochałam wyplatanie peyotowych bransoletek , przyjemne choć pracochłonne zadanie.
Godziny wyplatania warte są jednak efektu końcowego.
Samą bransoletkę wyplatało się bardzo fajnie , trudność sprawił mi element zapięcia .
Kółeczko dało mi popalić na całego,
prułam i zaczynałam od nowa bo wciąż nie wychodziło jak chciałam.
A to za ciasne , a to za kanciaste:P
Sen i czysta głowa pozwoliły na spokojne dokończenie projektu.
Czasem chyba trzeba coś odłożyć
 na później  i siąść na nowo do pracy bez ciśnienia i frustracji ,że nam nie wychodzi.
Bo już następnego dnia za pierwszym podejściem uzyskałam kółeczko o  jakie chodziło:)

Bransoletka powstała  według wzoru   Purple flower od Extrano

Ja jednak podmieniłam kolory i moja wersja jest złota :)
Bransoletka dostała również  złote wykończenia w postaci guziczka z kryształka Swarovski.
Do kompletu powstały kolczyki w tej samej kolorystyce co bransoletka.
   
Użyte kolory  koralików to :

1-TOHO Treasure Opaque Frosted  Jet 
 można  zamienić na 


 3-TOHO Treasure Gold-Lined Topaz 

 można podmienić na 



  i ostatni odcień to :

 5-Delica Galvanized Champagne DB1152

Całość wyplatana na niciach nylonowych  One -G

 z użyciem gietkich i wytrzymałych oraz cieniutkich igieł John James 12 
 






Zapięcie - guziczek z kryształku Swarovski














6 komentarzy:

  1. Ło Matko jakie piękne! Ulituj się Kobieto, bo człowiek w debrezję popada że tak nie potrafi. Czyli: CUDA!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. o rany, jestem w szoku!! Komplet jest BOSKI!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się całkowicie z moimi poprzedniczkami, popadam w depresję, a takie bransoletki uwielbiam pleść !!!! Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczyny nie ma co w depresje wpadać wzory od Extrano sa tak świetnie napisane ,ze każdy wyplecie:)Kolorystyka jaka nam w duszy gra i do dzieła:)

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest kurna zaje@#$##%. Ech babo masz dryg.

    OdpowiedzUsuń