Pokochałam wyplatanie peyotowych bransoletek , przyjemne choć pracochłonne zadanie.
Godziny wyplatania warte są jednak efektu końcowego.
Samą bransoletkę wyplatało się bardzo fajnie , trudność sprawił mi element zapięcia .
Kółeczko dało mi popalić na całego,
prułam i zaczynałam od nowa bo wciąż nie wychodziło jak chciałam.
A to za ciasne , a to za kanciaste:P
Sen i czysta głowa pozwoliły na spokojne dokończenie projektu.
Czasem chyba trzeba coś odłożyć
na później i siąść na nowo do pracy bez ciśnienia i frustracji ,że nam nie wychodzi.
Bo już następnego dnia za pierwszym podejściem uzyskałam kółeczko o jakie chodziło:)
Bransoletka powstała według wzoru Purple flower od Extrano
Ja jednak podmieniłam kolory i moja wersja jest złota :)
Bransoletka dostała również złote wykończenia w postaci guziczka z kryształka Swarovski.
Do kompletu powstały kolczyki w tej samej kolorystyce co bransoletka.
Użyte kolory koralików to :
1-TOHO Treasure Opaque Frosted Jet
można zamienić na
3-TOHO Treasure Gold-Lined Topaz
można podmienić na
i ostatni odcień to :
5-Delica Galvanized Champagne DB1152
Całość wyplatana na niciach nylonowych One -G
z użyciem gietkich i wytrzymałych oraz cieniutkich igieł John James 12
Całość wyplatana na niciach nylonowych One -G
z użyciem gietkich i wytrzymałych oraz cieniutkich igieł John James 12
Zapięcie - guziczek z kryształku Swarovski