środa, 21 grudnia 2011

Moja pierwsza gadzina:P-bead crochet rope

Po trudach i bojach i dzięki wsparciu dziewczyn z Fb powstał mój pierwszy gad:)
Gadzisko grubaśne choć z Toho 11 to aż na 12 koralików w rzedzie.

 Gadzisko z Toho 11 na 12 koralików, 4320 koralików najpierw nawleczone na  6,5 mnici w odpowiedniej sekwencji wzoru . Przerobione około 60m nici na oczka  poszła prawie cała szpulka .
Szkoda ,ze tak ciężko koraliki się fotografuje .
Bo kolorki cudne Silver-Lined Frosted Dark Topaz,Silver-Lined Frosted Gray,Silver-Lined Frosted Smoky Topaz.

Jeszcze tylko końcówki pozostają do wklejenia i zapięcie do zamontowania .

Specjalne podziękowania dla Weraph za jej kurs szydełkowania sznurów bez jej pomocy i dobrych rad doświadczonych koleżanek z Fb nie ruszyłabym z miejsca:)







8 komentarzy:

  1. Cudowny ten wąż dla mnie stworzenie takiego dzieła to jak narazie czarna magia

    OdpowiedzUsuń
  2. faktycznie gruba gadzina, ale przecudna! ja własnie szydełkuję moją pierwszą bransoletkę tym sposobem :o)

    OdpowiedzUsuń
  3. 12 koralików w rzędzie ja robiłam max z 9 bransoletkę:D ponad 4000 koralików nawleczonych o jeju gratuluję cierpliwości, bo sama nie przepadam zbytnio za nawlekaniem:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Anikatera- nawlekać to chyba nikt nie lubi:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudownie wygląda. Robisz jednak troszkę za ciasno - dlatego koraliki się przekręcają. Spróbuj wzory z 16 rzędami i więcej. To jest dopiero zabawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga 30Kleopatra , sznur był robiony za lużno a ni za cisano dlatego koraliki tańczą .Spokojnie przerabiam już węże po 20 kilka koralików w rzędzie ,Wąż z tego posta był moim pierwszym wykonanym w zykłej technice a nie ukośniku w 2011 roku:)Zapraszam do przegladnięcia całego bloga :)

      Usuń
    2. 30Kleopatra zajrzałam na Twojego bloga i dziwię się, że w ogóle robisz jakiekolwiek uwagi jeżeli pierwszy wąż Ewy z 2011 roku jest o stokroć lepszy niż Twoje pokazane na koniec 2013 roku, które robisz chyba z najgorszej jakości chińszczyzny. Tak jak właścicielka bloga napisała- obejrzyj jej prace późniejsze- i jeżeli masz odrobinę samokrytycyzmu to gwarantuję, że Cię mocno zawstydzą i będziesz wiedziała co zrobić.

      Usuń
    3. Co tez istotne wąż nie jest przerabiany ukośnikiem, dlatego koraliki sie zapadały, był robiony za luźno.Ale jak pisałam to był pierwszy wąż koralikowo -szydełkowy jaki wykonałam.I jedyny wąż naszyjny robiony z Toho 11/0 .Wszystie późniejsze gady naszyjne są przerabiane z Toho 15/0.

      Usuń