Tadadadam
Przedstawiam Wam mojego kolorowego gada:)
Patchwork
Pierwsze patchworkowe węże zobaczyłam na blogu u Solidbeads i zakochałam się bez reszty, to było jakieś pół roku temu. A dziś sama takiego gada zrobiłam:)A wszystko przez Weraph i jej tutoriale.Bez jej pomocy i wparcia nie powstał by anie jeden wąż szydełkowy.Dziękuję za wsparcie , pomoc , serce i bezinteresowność i wiarę w ludzkie możliwości:)
Patchwork
Pierwsze patchworkowe węże zobaczyłam na blogu u Solidbeads i zakochałam się bez reszty, to było jakieś pół roku temu. A dziś sama takiego gada zrobiłam:)A wszystko przez Weraph i jej tutoriale.Bez jej pomocy i wparcia nie powstał by anie jeden wąż szydełkowy.Dziękuję za wsparcie , pomoc , serce i bezinteresowność i wiarę w ludzkie możliwości:)
Sznur powstała z koralików Toho 15 w rozmiarze 1,5mm na 18 koralików w rzędzie co dało
882 cm nawleczonych koralikowych sekwencji to jakieś 7938 szt .
Sznur powstawał blisko dwa tygodnie,dorobiłam się przy nim odcisków na palcach od szydełka ale było warto.
Wzór na sznur znalazłam na Tym blogu
troszkę go modyfikowałam w trakcie nawlekania .
Końcowy efekt wielu godzin pracy.
Możesz przez kolejny miesiąc, ba! pół roku częstować nas zdjęciami tego gada, a mi wciąż ślinka będzie leciała ;D
OdpowiedzUsuńJeju jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńale to piękny gad... teraz pora na bransoletkę do kompletu:-)
OdpowiedzUsuńO rajusku padam na kolana, piękna
OdpowiedzUsuńSzacun! Twój wąż jest absolutnie piękny.
OdpowiedzUsuńNaprawdę robi wrażenie! A już słysząc o Toho 15 padam na kolana. Ja trenuję na razie na ósemkach ale patrząc na Twój może się odważę z mniejszymi...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja preferuję jednak mniejsze rozmiary :)Toho 15 najlepsza i 11 jeszcze .O dziwo z większych koralików sznury mi nie wychodzą nie licząc skręcanych
OdpowiedzUsuńBrak mi słów, cudo, po prostu cudo ( a mnie coś te ukośniki wogóle nie wychodzą :(
OdpowiedzUsuńW ukośniku trzeba bardzo mocno zaciskać oczka:)
OdpowiedzUsuńMnie też na początku nie szło, nos do góry i szydełko w dłoń:)
Espectacular, me encanta!!!
OdpowiedzUsuńPrawdziwe dzieło sztuki !!! Jestem pod ogromnym wrażeniem !!! Cudny !!! :)
OdpowiedzUsuńJesteś wielka!!! Wspaniały sznur, robi zabójcze wrażenie!!!
OdpowiedzUsuńSznur jest przepiękny. Widziałam go w inspiracjach Kadoro:) Gratuluje.
OdpowiedzUsuńświetny jest!I mamy tę samą idolkę!Dla mnie jesteś przykładem uporu i determinacji oraz perfekcji do jakiej dochodzisz,mnie nie stać na to dlatego tym bardziej cenię Ciebie!
OdpowiedzUsuńTo jest mistrzostwo świata! uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMarzena ta Solidbeads nie ma sobie równych w sznurach szydełkowych:)I to właśnie z Toho 15 .Pozazdrościłam jej takich cudeniek i tez sobie zrobiłam a co:)
OdpowiedzUsuńJak to zobaczyłam, to aż mnie z wrażenia zatkało!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest PRZE-CUD-NY ! ! !
Zakochałam się!
Impresionante!!!!
OdpowiedzUsuńA wonderful necklace with beautiful colors. Congratulation!
OdpowiedzUsuńBrigitte
Coś pięknego!!!
OdpowiedzUsuńsalopka.blogspot.com
piekne to, gratuluje :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem w trakcie robótki. Czy mozesz mi powiedziec jakich nici uzylas? Kiedy robilam z 50 na koralikach 15 bylo widac szpary miedzy koralikami. Teraz przewleklam na nic 120 jest ok ale pracuje sie bardzo ciezko na tak cienkiej nici!
OdpowiedzUsuńWitam pracuję na kordonku Altin basac klasic 50
UsuńI nie widac kordonka pomiedzy koralikami? Pozatym przy robiebieniu okropnie wpadaja do do srodka...;( moze jakas rada doswiadczonej koralistki;) i bardzo dziekuje za odpowiedz!
OdpowiedzUsuńA na jakich koralikach pracujesz , na ile w rzędzie? jakim szydełkiem i jakim sposobem przerabiasz słupkami czy półsłupkami?
UsuńOtoz pracuje na toho 15, schemat 18 w rzedzie taki jak twoj,metoda ukosnikowa, szydelko 12 czechoslowakia (state) super cienkie. Przy pomocy patyczka opornie ale idzie nicia 120 ariadna. Poprzednio probowalam na kordonku altin 50 , szydlem 0,9. Wychodzily zbyt duze przerwy miedzy korlalikami nic byla wyraźnie widoczna. Kiedys zrobilam w\w sznur scislymi ale sztywny jak drut wyszedl....hehe zal mi jednak pruc;)
OdpowiedzUsuńMoże zaczniesz od zmiany szydełka na cieńsze na 0,75 albo 0,6 .Wybór nić czy kordonek to indywidualna sprawa , ja osobiśćie wolę kordonek.Co do scisłości oczek wymaga to treningu i tyle .Więc wytrwałości w próbach życze mój Anonimie:)
UsuńDziekuje ci bardzo za podpowiedzi! Mam na imie Aleksandra "Wampirella". Tez pochodze z tychow, chodzilam tam do szkoly i mieszkalam wiele lat. Jestem tam czesto bo cala rodzina jest z tychow. Pozdrawiam Cie i podziwiam twoje prace!
OdpowiedzUsuńFrydzia Słoneczko ;)coś mi sie wydaje , że widziałam , dotykałam i podziwiałam to cudo na szyi :) Dorotki w Antidotum na...... Ogólnopolskie spotkanie tych, którzy tworzą biżuterię i się tym chwalą. 27.01.2013..... Byłam i widziałam, dotykałam w białych rękawiczkach :)"chapeau bas! " dla Mistrzyni :) Pozdrawiam cieplutko i kłaniam się zmiatając pył piórami kapelusza :) pod stopami :)Arcymistrzyni :)
OdpowiedzUsuńO rany ale komentarz wymiekłam normalnie :)Ten z posta akurat jest Kasiny .Ale faktycznie Dorotka miała mój komplet w Antidotum:)
Usuń