niedziela, 27 listopada 2011

Sentymentalnie

Chyba na wszystko musi przyjść  właściwy czas , jak w 2009-2010 robiłam rzemykowe bransoletki szału na nie nie było .A teraz gdzie się nie obejrzę sporo ich widzę.Widać wszystko ma swój czas i miejsce.
Tak sentymentalnie wstawiam wam parę fotek moich starych prac:)






2 komentarze:

  1. Ewa jak szału nie było?:) ja mam chyba z dwie Twoje te rzemykowe bransoletki i też je lubię :)-sentymentalnie , kiedy zachwycałam się Twoimi dziełami , zresztą do dziś się zachwycam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu jak ja robiłam te bransoletki to takiego szału na nie jak teraz nie było

    OdpowiedzUsuń