środa, 6 lutego 2013

Dla Dorotki z krainy czarów:)

Już strasznie dawno obiecałam pewnej niesamowitej Dorocie zrobić komplet koralikowy .
Strasznie długo to trwało ale jest juz u swoje właścicielki:)


Kolorystyka dobrana przez Dorotę  tylko moje fotki kiepskie niestety mam nadziję ,zę Dorotka udostepnie lepsze :)

Sznur z koralików Toho 15/0


 niestety fotki nie oddaja jego prawdziwego uroku:(

Komplet składa się z naszyjnika 57cm i bransoletki:)




 







Na fotkach roboczych lepiej widać kolorystykę







Fotka z etapu pracy spod lampy ze szkłem powiększającym  zobaczcie jakie koraliki są maleńkie na kordonku można porównac ich wielkość z moimi palcami:P

Jak widać sznur bez wypełnienia znakomicie trzyma kształt:)


 Kilka cyferek

57cm gotowego sznura to  1026 cm  nawleczonych koralików do przerobienia .
Około 15390szt koralików do nawleczenia i przeszydełkowania:)



Autor: o
Etykiety:

15 komentarzy:

  1. wiosenna676 lutego 2013 23:09

    ale piękny... jakie kolory... cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Joliko7 lutego 2013 00:57

    Miałam zaszczyt widziec to CUDO w realu na właścicielce
    Dorocie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mirosek7 lutego 2013 10:52

    Niesamowity!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. maryanki7 lutego 2013 13:36

    Efekt przepiękny! Wart wielu godzin nanizywania koraliczków. Gratuluję cierpliwości.

    OdpowiedzUsuń
  5. madzialena7 lutego 2013 13:42

    Piękny, ja nadal podziwiam osoby, które tworzą takie cudeńka z małych koraliczków! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Mariolenka7 lutego 2013 18:27

    Cudny! Musiał być bardzo pracochłonny :) Podziwiam !

    OdpowiedzUsuń
  7. Jagoda R.7 lutego 2013 20:43

    Jesteś wyjątkową Czarodziejką Sznurów !!!
    Podziwiam i (chyba) zazdroszczę (trochę ) !!!
    Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. TrinketStudio8 lutego 2013 09:47

    Dziękuje za ciepłe słowa uznania:)Niezliczone godziny nawlekania i przerabiania zawsze rekompensuje mi efekt końcowy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. pszczola9a11 lutego 2013 20:40

    Warto było nawlekac oj warto... Kolory super.

    OdpowiedzUsuń
  10. Rododendron715 lutego 2013 02:54

    O matko! Co Dorota za to oddala? Nerke?! Nie chcesz przypadkiem drugiej? ;D Piekny komplet, naprawde robi wrazenie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TrinketStudio16 lutego 2013 19:25

      Hahahah Dorocie nerkę oszczędziłam .Ale biedna chyba z rok na swój prezent czekała , najpierw mnie molestując a potem czekając na realizacje:)Udało się i nareszcie moze nosić swoje gady:)Rododendron7 ale zdrowych nerek nigdy za wiele:P

      Usuń
    2. Dora21 lutego 2013 14:58

      Na prawdę wart nerki, a nawet 2!!! Jest prześliczny i wszyscy lecą do mnie z łapami, żeby go macać jak go mam na sobie.... Nawet najlepsze zdjęcia nie są w stanie oddać piękna tego dzieła no i mniej niż rok czekałam, a jakby trzeba było to warto i 10 czekać!!!!

      Usuń
    3. TrinketStudio21 lutego 2013 16:37

      Dora I Rododendron7 zakładam bank organów do przeszczepu :PKto da więcej:P

      Usuń
  11. Unknown21 lutego 2013 14:53

    Piękny komplet:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ana28 marca 2013 23:30

    Przepiękne sznury :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)