obie pary śliczne, ale te pierwsze moje marzenie :o)
bardzo ciekawie połączyłaś kolory w mini wersjach:-)
Marzenko ja pomarańczki ma swoje osobiste tylko zamiast drobnych Swarków taśma cyrkoniowa:) Też je bardzo lubię:)
Ewo,nawet w chorobie tworzysz gustowne i piekne kolczyki,to sie nazywa prawdziwy talent!!!Zycze zdrowka i kolejnych pomysłów na piekną bizu:):)
Jakoś nudę i przygnębienie chorobowe trzeba rozpędzić . Chociaż kolorowo -sutaszowo jest:)
Maluszki urocze:) świetny kolor:) ciągnie mnie w tym roku do fioletu:)
obie pary śliczne, ale te pierwsze moje marzenie :o)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawie połączyłaś kolory w mini wersjach:-)
OdpowiedzUsuńMarzenko ja pomarańczki ma swoje osobiste tylko zamiast drobnych Swarków taśma cyrkoniowa:) Też je bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńEwo,nawet w chorobie tworzysz gustowne i piekne kolczyki,to sie nazywa prawdziwy talent!!!Zycze zdrowka i kolejnych pomysłów na piekną bizu:):)
OdpowiedzUsuńJakoś nudę i przygnębienie chorobowe trzeba rozpędzić . Chociaż kolorowo -sutaszowo jest:)
OdpowiedzUsuńMaluszki urocze:)
OdpowiedzUsuńświetny kolor:) ciągnie mnie w tym roku do fioletu:)